NAZYWAM SIĘ
rocki
PRZEBYWAM W
Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Żyrardowie im. psa Kazana
Mam na imie Rocki, mam 6 lat. Mieszkałem w domu od szczeniaka, ale moja pani zmieniła pracę i wracała do domu co dwa dni. W tym czasie byłem sam, czekałem. Oczywiście nie zrobiłem siku, ani nic gorszego. Takich rzeczy nie wypada robić ukochanej osobie. Tak mijał czas, aż pewnego dnia wyszliśmy na spacer, wyjątkowo długi spacer. Końcem spaceru było to miejsce. Och jak ja chcę stąd uciec, nie chcę tu być. Tu jest głośno, zimno, brzydko. Moja Pani nie wraca, choć wołam ją i proszę w myślach. Mówią, że nie wróci i muszę zacząć być miły. Inaczej tu utknę na dobre :(
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: